Czwarty dzień‎ aktywności‎ był‎ dla‎ nas‎ niespodzianką.‎ Wiedzieliśmy,‎ że‎ będzie‎ to‎ wyprawa‎ w‎ góry,‎ ale‎ szczegółów‎ nasi‎ Gospodarze‎ do‎ końca‎ nie‎ ujawniali.‎ Dzień‎ rozpoczął‎ się‎ jak‎ zwykle‎ śniadaniem,‎ jajka‎ na‎ bekonie‎ ‎ są‎ w‎ Walii‎ nieodzownym‎ elementem‎ tego‎ posiłku.‎ Przygotowania‎ do‎ tej‎ wyprawy‎ rozpoczęliśmy‎ już‎ w‎ domu‎ zakupując‎ przede‎ wszystkim‎ odpowiednie‎ obuwie‎ do‎ górskich‎ wędrówek.‎ Nasi‎ Walijscy‎ Gospodarze‎ zawieźli‎ ‎ nas‎ na‎ start‎ szlaku,‎ który‎ prowadzi‎ na‎ drugi‎ co‎ do‎ wysokości‎ szczyt‎ Walii‎ #Pen_y_fun‎ o‎ wysokości‎ 886‎ m‎ npm.‎ Dzień‎ był‎ piękny‎ słoneczny,‎ nieco‎ wietrzny,‎ ale‎ idealny‎ ‎ na‎ zdobywanie‎ walijskich‎ szczytów.‎ Dwugodzinna‎ trasa‎ w‎ górę‎ dla‎ większości‎ uczniów‎ nie‎ była‎ zbyt‎ wymagająca,‎ ale‎ też‎ i‎ nie‎ najłatwiejsza.‎ ‎ Radość‎ ze‎ ‎ zdobycia‎ szczytu‎ była‎ ogromna.‎ Widoki‎ trudno‎ opisać‎ słowami.‎ ‎ W‎ dół‎ jak‎ to‎ zwykle‎ bywa‎ szło‎ się‎ i‎ krócej‎ i‎ łatwiej,‎ około‎ godziny.‎ W‎ Carrdiff‎ w‎ nagrodę‎ czekał‎ na‎ nas‎ grill‎ i‎ przygotowane‎ dania,‎ głównie‎ przepyszne‎ surówki‎ i‎ sałatki.‎ Na‎ zakonczenie‎ spotkania‎ każdy‎ z‎ uczestników‎ otrzymał‎ certyfikat‎ potwierdzający‎ ‎ uczrstnictwo‎ w‎ mobilności.‎ Po‎ powrocie‎ do‎ hotelu‎ i‎ odświeżeniu‎ się‎ mieliśmy‎ siłę‎ już‎ tylko‎ na‎ krótki‎ wieczorny‎ spacer‎ i‎ lekką‎ kolację.‎ Niestety‎ trzeba‎ się‎ po‎ woli‎ pakować.

https://share.icloud.com/photos/0e6PveIJleDG4H8KfQU6ei2bw

Skip to content