Drodzy uczniowie 🙂
Zdajemy sobie sprawę, że im dłużej trwa przymusowa kwarantanna spowodowana koronawirusem, tym trudniej przychodzi Wam spokojne siedzenie w domu. Nam też bardzo brakuje codziennych kontaktów z Wami. Wszyscy wiemy, że są takie momenty w życiu, na które nie mamy wpływu i których nie możemy przewidzieć. I to jest właśnie taki czas. Nikt z nas nie miał wpływu na to, co się obecnie dzieje, także Wasi Rodzice. Nie obwiniajcie więc ich za to, że musicie przebywać w domu, że nie możecie chodzić do szkoły ani wychodzić na dwór wtedy, kiedy chcecie. Waszym Rodzicom też nie jest łatwo odnaleźć się w tej nowej sytuacji.
Wiemy, że podczas tego przymusowego siedzenia w domu, możecie przeżywać różne trudne emocje, o których tak często rozmawiamy podczas naszych spotkań klasowych lub w indywidualnym kontakcie. Pamiętamy, że szczególnie trudną emocją jest dla Was złość. To z jej kontrolą macie często problemy i nie zawsze potraficie nad nią zapanować. W silnej złości niektóre osoby mówią innym przykre słowa, krzyczą, potrafią coś zniszczyć lub czymś rzucić, a niekiedy nawet kogoś uderzyć. Dlatego chciałybyśmy Wam przypomnieć, jak możemy radzić sobie ze złością.
Sposoby na opanowanie złości w czasie kwarantanny
Gdy odczuwamy złość, możemy:
- oddalić się do innego pomieszczenia;
- wziąć kilka spokojnych, głębokich oddechów;
- policzyć do dziesięciu lub więcej (np. od 1 do 10 lub od 10 do 1);
Przy oddychaniu lub liczeniu oczy mogą być zamknięte.
- nadmuchać balon i puścić go, patrząc jak ulatuje z niego powietrze;
- porozmawiać z kimś o tym, co czujemy i co jest tego powodem;
- wykonywać ćwiczenia ruchowe;
- napisać o swojej złości;
- coś narysować lub namalować albo zrobić to, co najbardziej lubimy;
- słuchać muzyki;
- obejrzeć coś wesołego, żeby pośmiać się głośno;
- ugniatać piłeczkę lub gniotka;
- wykrzyczeć lub wytupać swoją złość, w miejscu w którym wolno to zrobić;
- boksować poduszkę, wałek lub worek treningowy (jeżeli go posiadamy);
Boksujemy tak długo, aż poczujemy, że złość została wbita w poduszkę lub do momentu, kiedy poczujemy zmęczenie.
- narysować swoją złość i podrzeć kartkę z rysunkiem na małe kawałeczki;
- drzeć gazety albo robić z nich kulki, którymi będziemy potem rzucać lub deptać po nich;
Jak złość minie, wszystko to posprzątamy i wyrzucimy do kosza.
- powiedzieć: „Jestem zły. Chcę zostać sam.”;
- odejść na bok lub przejść do innego pomieszczenia, żeby nie patrzeć na osobę, wobec której
czujemy złość.
Kiedy poczujemy spokój, porozmawiajmy z osobą, która nas zezłościła.
Pamiętajmy, że każdemu pomaga coś innego. Najważniejsze, to próbować coś robić, żeby znaleźć swój sposób na zmierzenie się z problemem, którym jest niekontrolowana złość.
A to link do youtube , który pomoże wam wykonać gniotka w domu.
https://www.youtube.com/watch?v=H4Q8SWEUr7A
https://www.youtube.com/watch?v=1grXEODoxYo
Doskonałym sposobem wyciszającym złość może być również składanie papieru.
https://www.youtube.com/watch?v=VdnoacaIHhY
https://www.youtube.com/watch?v=U21FQ9gRz2Q
Serdecznie Was pozdrawiamy 🙂
psycholog – Monika Gerowska i pedagog – Hanna Kazimierczuk