Co środę przekonujemy się, że podjęcie praktyk wspomaganych w Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubskiej to był „prawdziwy strzał w dziesiątkę.” Każdy nasz pobyt to różnorodne zajęcia, nowe doświadczenia, prawdziwa przygoda. Tydzień temu, malowaliśmy na płótnie, ozdabiając torby na zakupy wzorami kaszubskimi. Wczoraj, większość czasu spędziliśmy w książnicy profesora Gerarda Labudy. Zajęcia i nasze działania wspomagał Pan Mateusz. Rozpoczęliśmy od zapoznania się ze zbiorami książek i czasopism. Najstarsze egzemplarze pochodzą z połowy dziewiętnastego wieku (książki 1878r., mapy 1851r.). Zbiory w książnicy są ulokowane w bardzo nowoczesnych magazynach z mechanicznie przesuwanymi regałami. Część praktyczną zajęć rozpoczęliśmy od obejrzenia prezentacji o przechowywaniu i konserwacji eksponatów. Nikt z nas nie wiedział, że w celu likwidacji grzybów i pleśni zbiory umieszcza się w specjalnych komorach i wysyca trującym dla drobnoustrojów gazem. Następnie zaopatrywaliśmy książki i czasopisma w symbol własnościowy książnicy czyli ex libris. Praca polegała na przyklejaniu we właściwym miejscu znaku – obrazka i postawieniu rozpoznawczej pieczątki. Obejrzeliśmy również zbiory muzealne mieszczące się w samym pałacu; pomieszczenia z obrazami, strojami, zdjęciami i mnóstwem innych rzeczy. Dowiedzieliśmy się, jak są chronione, konserwowane, jak przygotowuje się nowe wystawy. Podsumowując, można powiedzieć, że poznawaliśmy muzeum od środka. Wszyscy byli zgodni, praca muzealników jest niezwykle ekscytująca, ciekawa. W sumie, to chętnie zostalibyśmy tu dużej.
Klasy I-IIIc i I-IIId SSPdP oraz wychowawczynie: Wanda Politowska i Joanna Jankiewicz.
Galeria Google
